Ostatnio obejrzany film.

~ ~ ~ ~

Co ostatnio obejrzeliśmy i nasza opinia na temat tego filmu.
(żeby nie pisać tylko tytułu filmu, bo to nie ma sensu.)

* * * * * *

Ostatnio obejrzałam "Avatar", bo koleżanka cały czas mi opowiadała jaki ten film jest fantastyczny. Ogólnie stworzony świat bardzo mi się spodobał, twórca miał wielką wyobraźnię. Gdyby film skończył się po dwóch godzinach, w momencie, w którym powinien być koniec, nawet bym go polubiłam. Ale kiedy bezsensownie ciągnął się przez kolejną (trzecią już...) godzinę, myślałam, że padnę...

Dzisiaj widziałam film "Inni". Oglądałam kiedyś "Sierociniec", który ma podobną fabułę, jednak "Inni" bije go na głowę. Świetny film, zaskakujące zakończenie...

~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~

Mi się Avatar bardzo podobał i byłam na nim 2 razy Blue_Light_Colorz_PDT_01

! Ale ja po prostu lubię takie międzygalaktyczne klimaty :p

Jeśli chodzi o ostatnio obejrzany film w kinie to jest to Zejście 2 Blue_Light_Colorz_PDT_04

Nie jest to produkcja dla ludzi, którzy lubią ambitne kino :p W każdym wypadku w swoim gatunku (horrorów polegających na wybiciu każdego bohatera) nie jest taki najgorszy, zdarzyło mi się obejrzec kilka naprawde nic nie wartych gniotów, a ten nie jet AŻ taki zły :p

W telewizji ostatnio oglądałam kilka filmów ale nie potrafię wymienic, który dokładnie był ostatni. W każdym wypadku m.in 2 części Kill Billa, Arizona Dream, Inni (wymieniony przez Demetrię), jakieś gówno, w ktorym grała Angelina Jolie i ten aktor z 2012 (nie znam nawet tytułu ale film był naprawdę kiepski wg mnie Blue_Light_Colorz_PDT_01

) i Skowyt cośtam Blue_Light_Colorz_PDT_09

Oglądałam również ostatnio Wallandera. Myślałam, że to serial, ale koleżanka powiedziała mi, że to zbiór filmów :p

~ ~

'zejście 2' faktycznie jest mało ambitne, a jeśli kino nie jest ambitne, to musi być chociaż przyjemne i uważam, że ten film akurat spełnia swoją rolę [kto chce się kłócić, niech porówna część drugą do pierwszej, i wtedy oceni]. xD mi się oglądało całkiem fajnie, nie wynudziłam się tak, jak na jedynce, choć zakończenie było przerażające. to mało tró, ale chyba wolę happy endy xD

jeśli mowa o wcześniej wspomnianym 'avatarze', to strasznie żałuję, że się wybrałam na to do kina. dawno nie oglądałam równie beznadziejnego filmu. chyba jednak mam zbyt mało bujną wyobraźnię, żeby kosmiczne istoty i wymyślony świat mogły mnie poruszyć. jedyne, co udało mi się docenić, to plastyczność i malowniczość obrazów, 3D oddawało to całkiem nieźle. fabuła za to marna, naprawdę nie wiem, czym ten film zrobił taką furorę.

ostatni film, jaki ja oglądałam, to 'antychryst'. obeszło się może bez większych zachwytów, ale film strasznie przejmujący. po obejrzeniu początku, kiedy to dziecko wypada z okna, nabrałam wątpliwości, czy chcę oglądać dalej, ale warto było, bo film całkiem ciekawy. żałuję, że nie byłam na tym w kinie, bo mogłoby być jeszcze ciekawiej. xD

~ ~ ~ ~

Sleepy Hollow
Pod koniec wakacji obejrzałam. Cóż to dużo mówić. Kocham ten film za Deppa, klimat i w ogóle wszystko. Chociaż pod koniec filmu fabułą trochę popieprzona, ale niechce mi się teraz o tym rozpisywać.

Breakfast at Tiffany's
Klasyk. W swoim otoczeniu słyszałam mnóstwo słów zachwytu na temat tego filmu więc obejrzałam. Nie zaprzeczę, że film dobry, jednak mnie krótko mówiąc nudził. Te niespełna 2h oglądania strasznie mi się przeciągały. Tak więc dla mnie film jak film, żadna większa rewelacja.

* * * * * *

Nieodwracalne. Po przeczytaniu komentarzy na filmwebie i tym, że film jest od 21 lat, nastawiałam się na coś mocniejszego, chociaż film interesująco zrobiony. Pierwsza połowa bardzo mi się podobała, to uczucie, jakby się samemu uczestniczyło w tych scenach, co podkreśla dodatkowo brak muzyki. W drugiej części (w sensie przed gwałtem) prawie usnęłam. Wiem, że było to pokazane po to, żeby bardziej się wczuć, ale ja się nie nadaję do oglądania filmów prawie że bez jakiejkolwiek akcji... Pewnie jakby to oglądnąć po ciemku, najlepiej na kinowym ekranie, to byłoby co innego;). No i głupota głównej bohaterki powala - wychodzi sama w nocy z klubu i zamiast szukać przejścia dla pieszych, idzie podziemnym przejściem =.=

~~~~~~~~~~~~

Polecam obejrzec surrealistyczny film pt La Antena. Drugi film ktory zrobil na mnie spore wrazenie to Zift.

~~~~~~~~~~~~

Wczoraj se obajrzalem Wir sind die nacht. Szczerze mowiac nie sadzilem, ze Niemcy potrafia robic takie dobre filmy o wampirzycach.

* * * * * *

Jeśli dobry, to też sobie obejrzę^^.

Krew jak czekolada spodziewałam się jakiegoś gniota a'la Zmierzch, tylko, że z wilkołakami, ale to miało nawet ciekawą fabułę!

~ ~ ~ ~ ~ ~ ~

Wir sind die nacht - tez mam zamiar, ale odrzucil mnie soundtrack, ktory dorwalem juz dawno temu - dramatycznie kiepski wg mnie Blue_Light_Colorz_PDT_15

~~~~~~~~~~~~

Akurat soundtrackiem nie ma co sie przejmowac, uwage na muzyke zwrocilem jedynie podczas akcji w podziemnym klubie.

Krew jak czekolada ledwo co pamietam, bo dawno ogladalem, ale zdaje sie bylem troche rozczarowany tym filmem.

* * * * * *

Ja się spodziewałam czegoś o wiele gorszego, dlatego byłam pozytywnie zaskoczona;)

~~~~~~~~~~~~

Z filmow o wampirzycach moge jeszcze polecic: Innocent Blood, Bitten, oraz Vampiros lesbos.

~ ~ ~ ~ ~ ~ ~

To ostatnie brzmi wyjatkowo intrygujaco, haha, jak nie zapomne - sprobuje zrobic research i zobaczyc co to takiego Blue_Light_Colorz_PDT_01

~~~~~~~~~~~~

Jak lubisz taki klimaty to powinienes zobaczyc o ile nie widziales wczesniej Lesbian Vampire Killers. O dwoch chlopakach ktorzy nie maja wziecia u kobiet, na domiar zlego zostaja zaatakowani przez stado vampirycznech lesbijek. Zostaja zmuszeni do tego, by pozabijac je wszystkie. Szkoda troche tych vampirzyc bo fajne byly, no ale co zrobic? Same sobie na takie traktowanie zasluzyly. Po co atakowaly?