Ulubiona płyta

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Nie wierzę że nie ma jeszcze takiego tematu, albo ja z przemęczenia nie widzę... No ale jakby co, to kieruję takie pytanko Blue_Light_Colorz_PDT_15

Jaka jest Wasza ulubiona płyta ?

~~~~~~~~~~~~~~~

Kiedyś powiedziałbym, że "Demon Kiss", potem - że "Seelenschmerz".
Mimo to, nawet one nie mogą zbić ogólnej pozycji "Child of Glass" i "Traenenherz" (zauwazyłem, ze wszyscy narzekają na te płytę, nie mam pojęcia, dlaczego) na mojej liście.
"Child of Glass" to jedna z moich ulubionych płyt darkwave w ogóle (jeśli nie ulubiona). Mroczna, z nietypowymi kompozycjami ("Du Tanzt"), melodyjnie, niepokojąco, ponuro, depresyjnie. Wokal Chrisa wtedy - <3. Kocham wszystkie utwory, nie mam ulubionego - zmieniają się sezonowo.
Co do "Traenenherz" - tu sytuacja wygląda inaczej. Podoba mi się, że jest mniej brzmień takich jak na "Labyrinth". Bardzo melancholijnie, myślę, że "Irgendwann" i "Ordinary Darkness" są w jakiś sposób sztampowe. Doskonała produkcja, nie jest monotonnie (no, może nie do końca), mam tez sentyment osobisty do większości piosenek na albumie. A "Sign of the Zodiac" to cudo, gdyby Krzysiek tworzył taką muzykę częściej, zamknąłby usta antyfanom.

Wypowiedź zdawkowa, ale to z powodu snu, który woła o realizację, a nie ma takich szans przez następne 20 godzin.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mnie bardzo ciężko obrać jakąś konkretną hierarchię ^^ Tak jest jak się wszystko lubi ^^ No ale właśnie do niedawna powiedziałbym bardzo podobnie, że Demon Kiss, ewentualnie Seelenschmerz... Ale jednak teraz zmieniłem zdanie, że Angel Dust Blue_Light_Colorz_PDT_15

) Ponieważ jest jak dla mnie więcej w nim pięknych melodii i jest bardziej gotycki niż DK, który dla mnie jest bardziej elektroniczny Blue_Light_Colorz_PDT_15

W sumie to zawsze się zastanawiałem, czy DK, czy AD, ale ostatnio w końcu poczułem bardziej klimat AD Blue_Light_Colorz_PDT_15

W ogóle wybór spośród tylko tych dwóch, no bo Constance Blue_Light_Colorz_PDT_15

No potem jeszcze też była, wiadomo, ale jednak później już odczuwam dominajcę Uli Blue_Light_Colorz_PDT_15

Tranenherz na pewno nie jest moją najgorszą płytą, to wiem ^^ Chyba Labirynt jest na końcu Blue_Light_Colorz_PDT_15

Przynajmniej jeśli chodzi o pełne albumy.

~~~~~~~~~~~~~~~

Hm... Sprzeczałbym sie, że "Angel Dust" jest gotycki (w zasadzie gotyckie wydają mi się tylko "The End of Love", "Night of Sin", może jeszcze "Angel of the night" i "Vampire Romance", którego z kolei nie lubię), ale na pewno jest bardziej disco polo.

Choć tego prawdziwego gotyku na "Demon Kiss" jest może jeszcze mniej, racja. Ale przynajmniej nie ma aż tyle wprost chodnikowej dyskoteki.
Mam skrajnie inną opinię o "Angel Dust". Według mnie to najgorsza płyta Bluta i wracam do niej najrzadziej. Ale taki urok róznych gustów. Blue_Light_Colorz_PDT_15

Nie uważam "Labyrinth" za słabą płytę, wprost przeciwnie, ale tak jakos sie złożyło, że nie czuję z tym albumem głębszych więzi (za to bonusowy dysk ma u mnie wysoką pozycję). Paradoksalnie, to własnie "Labyrinth" jest powszechnie uważany za najlepszy album Blutengel.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

No właśnie, taki paradoks Blue_Light_Colorz_PDT_01

Ale to dobrze, bo jest o czym dyskutować i dyskusja jest ciekawa Blue_Light_Colorz_PDT_15

Gusta mogą być podobne, no takich samych nie ma na świecie, ale mimo podobieństwa są różnice i to jest też fajne ;D

* * * * * *

No ja mam podobnie jak Kozio, moją ulubioną płytą jest Angel Dust, to ich pierwsza płyta, którą kupiłam, kocham tam każdy utwór... I wywołują one u mnie mocne emocje... Szczególnie "Stranged" oraz "Silent Death".
Nie wiem z olei, co postawiłabym na 2. miejscu, nie potrafiłabym wybrać jednego albumu. I też uważam, że Tranenherz nie jest słabe, jest u mnie bardzo wysoko:).
Kiedyś nie lubiłam Schwarzes Eis, niedawno odkryłam jakiś urok także tam...
Jeśli miałabym wybrać najgorszy album, byłby to Soultaker. A jeśli chodzi o naprawdę pełnometrażowy, to właśnie Labyrinth. Też nie rozumiem fascynacji tym albumem, mojej uwagi na nim nic szczególnie nie przykuwa, oprócz Lucifer i Sunrise. Engelsblut jest dobre na koncertach, ale tak słuchając w domu, to ja nie widzę w tym żadnego hitu...

. Właściwie niezbyt lubię także Demon Kiss. Z kolei mam zupełnie inną opinię o tej płycie od Uroborosa - dla mnie to właśnie DK jest pełne dyskoteki!

. Np. Navigator...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Powiedzmy że DK jest momentami EBM'owy, przynajmniej dla mnie. Dobra, przesadziłem, bo w sumie taki tylko jest Lovekiller xD No ale Forever, czy Go To Hell... No to też piosenki gdzieś tam czołgające się do electro, odbiegające od gotyku.
No ale Resurrection, czy Silent Tears to chyba gotyk, co nie ? Blue_Light_Colorz_PDT_01

W ogóle to moim zdaniem ta płyta jest przełomowa i Blut potem w moim odczuciu najczęściej grał, bym to określił, coś w stylu Dark Pop

Na początku było fajnie, dark wave, nawet momentami dark electro... No potem się porobiło jak się porobiło i dlatego wolę starszego Bluta Blue_Light_Colorz_PDT_15

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Żeby ocenić dobrze musiałbym od nowa wszystko przesłuchać, a chwilowo nie mam czasu Blue_Light_Colorz_PDT_15